Couture Mini Clutch - Paletka Cieni

Świetna!

Cienie łatwe w obsłudze, dobrze się rozprowadzają, blendują. Wytrzymują długo. Dobrze napigmentowane. Estetycznie wykonana paletka. Wydajne. Polecam!

Rewelacyjne!

Cienie posiadają wspaniałą maselkowatą konsystencję, nie są twarde i suche. Doskonale się blenduja i łączą. Nie osypują się. Toper pięknie błyszczy i długo się utrzymuje. Ciebie o świetnej jakości i pięknym opakowaniu.

Bardzo fajna paletka

Przepiękne opakowanie i wykonanie. Idealnie nadaje się na wyjazdy, ponieważ nie zajmuje duzo miejsca w kosmetyczce. Cienie są bardzo uniwersalne i trwałe. Można wykonać nią zarówno dzienny jak i wieczorowy makijaż.

Eleganckie

Nie są to mocne i intensywne cienie więc jeśli ktoś tego szuka to na pewno się rozczaruje. Za to są szybkie w użyciu, łatwo się rozcierają i daja subtelny efekt. Dla mnie idealne na co dzień

Ciekawa formulacja cieni

Bardzo dobra jakość cieni. Posiadam dwie paletki Stora Dolls oraz Babylon Roses. Cienie są jedwabiste i miękki w dotyku. Nawet maty są w dotyku jak jedwab. Nic dziwnego, że kanały makijażowe oszalały na punkcie tych palet. Cienie mają naprawdę rewelacyjną pigmentację. Wyglądają elegancko i intersująco na powiekach. Utrzymują się cały dzień na mojej tłustej powiece pod bazą z Urban Decay. Dają radę nawet w upały.

Jakość, efekt i zadowolenie

Na szczęście udało mi się odkupić paletkę z drugiej ręki bo to jeden z bardziej wartościowych, makijażowych zakupów. Paletka w odcieniu 100, który posiadam jest idealna na szybki, poranny i naturalny makeup. Cienie pod palcem są przyjemnie aksamitne, nie wyglądają sucho na powiece, pięknie się ze sobą łączą.

cudowny prezent dla samej siebie

Oglądałam różne recenzje na YouTubie i wiedziałam, że nie będę zawiedziona. Wybrałam sobie paletkę z bardzo wyrazistymi kolorami, które pięknie się trzymają na oczu i prawie się nie osypują

Rewelacja

Moim zdaniem ta paleta cieni, to bomba. Wyglada pięknie, cienie nie są zbyt napigmentowane, ale napigmentowane wystarczajaco, aby wykonać piękny makijaż. bardzo kremowe i delikatne dla oczu.

Odkrycie roku

Nigdy wcześniej nie miałam cieni tej marki, powód: moim zdaniem nie były konkurencyjne, az do teraz. Internety oszalaly na ich puncie, ja po testach również ;) Najbardziej kremowe, najbardziej, aksamitne cienie jakie kiedykolwiek uzywałam. A było ich co niemiara. Idealne do szybkiego, niewymuszonego makijażu. Ale dające efekt dyskretnej elegancji i wyrafiowania najwyższych lotów! Nie kożna przesadzić, nie można zrobić sobie nimi krzywdy.Ale można sie od nich uzaleznic ;-) To właściwie nie są stricte cienie, a pigmenty, jak pisze producent i zgodze się z tym, ponieważ efekt mozna stopniować. Błyski sa kosmicznie piękne, daja efekt duochromu. Opakowanie - maestria, piekne czarne pikowane puzdereczko ze zlotymi detalami plus stylowym logo marki. Można sie zakochać i zechciec nosić w torebce, żeby tylko zerknąc na nie ;-) Cienie nie blakna, nie osypują sie, trwaja na powiece do zmycia. Jestem w nich zakochana.